Translate

piątek, 2 listopada 2012

Zayn

Siedzisz w parku na ławce, nie wiesz co ze sobą zrobić,płaczesz, czujesz upokorzenie, ból fizyczny jak i psychiczny. Właśnie na oczach ludzi twój chłopak zerwał z tobą po czym boleśnie pobił. Co najgorsze ludzie  udawali że niczego nie widzą, nie reagowali kiedy ten cię katował. Jest już wieczór a ty nadal siedzisz na ławce w parku bo właściwie to nie masz gdzie się podziać, twoja rodzina wyjechała akurat w tym czasie na trzy miesiące do Francji. Teraz nie masz już nikogo, zaczyna padać deszcz do tego płaczesz, twoje blond włosy wchodzą i w oczy, jesteś całkiem mokra, ale nie ma to znaczenia bo i tak nikogo nie obchodzi twój los. Odwracasz się i niespodziewanie siada koło ciebie nieznajomy chłopak, nie odzywa się, zerknęliście na siebie po razie a tak to patrzycie przed siebie. Minęło 5 min, jesteście już obydwoje całkowicie mokrzy.
- kto ci to zrobił - przerywa ciszę patrząc na rany na twoim ciele
- mój były chłopak - mówisz niskim tonem
- dlaczego ?
- właściwie to nawet nie wiem - mówisz a łzy nie przestają kapa z twoich oczu 
- chodźmy stąd, może do mnie, wszystko mi opowiesz - mówi brunet
- nie znam cię.
- spokojnie, nie musisz się mnie bać, chodź, przy mnie jesteś bezpieczna
Wstałaś i niepewnym krokiem poszliście w stronę jego domu.
- Tak w ogóle to jestem Zayn - uśmiecha się
- a ja [T.I] - odwzajemniłaś uśmiech.
Kiedy tak rozmawialiście miałaś okazję przyjrzeć się mu dokładnie. Jego uroda zauroczyła cię, był taki przystojny, do tego nie opowiadał głupot podobało ci się to. 
* w domu Zayna * 
- Czuj się jak u siebie - mówi na samym wstępie - jasne - odpowiadasz jednak chłopak widząc twoje skrępowanie bierze cię za rękę i prowadzi do kuchni gdzie podaje ci picie i robi ciepły posiłek - dziękuje-odpowiadasz. 
Minęły 2 godziny, u Zayna czujesz się bezpiecznie, jest przytulnie a do tego on taki opiekuńczy i kochany i choć prawie wcale go nie znasz to zaczynasz coś do niego czuć. Kiedy dowiedzieliście się trochę o sobie, nie chcesz mu się narzucać
- Zayn dziękuje ci za wszystko ale na mnie już czas
- a gdzie ty zamiar masz iść przecież mówiłaś że nie masz gdzie się podziać
- trudno pójdę na dworzec sie prześpie 
- nie ma mowy ! zostajesz u mnie - zaczyna się śmiać
- nie chcę być dla ciebie ciężarem - mówisz ze smutną miną
- nie jesteś żadnym ciężarem, jesteś śliczną dziewczyną - uśmiechacie się do siebie lekko. 
Zgodziłaś się zostać u chłopaka, kiedy ten ścieli ci łóżko ty przyglądasz się mu uważnie i odkrywasz że Zayn jakąkolwiek czynność robi to zawsze wygląda uroczo.
- Zayn ja przepraszam że tak pytam, ale masz dziewczynę - pytasz nieśmiało
- nie mam - odpowiada tak jaky nie chciał usłyszeć tego pytania
- przepraszam nie powinnam pytać - mówisz nieśmiało
- nie to ja przepraszam po prostu nie lubię o tym rozmawiać, moja była dziewczyna nabrała mnie że jest w ciąży.. wyobrażasz to sobie ?! chciała wziąść mnie na dziecko..
- przykro mi - mówisz cichutko.
- już pościelone, możesz się kłaść - uśmiecha się satysfakcjonującą
- dzięki - mówisz siadając na łóżku i wpatrując się w podłogę
- a bym zapomniał - zaczyna się śmiać po czym przybiega do ciebie ze swoją bluzką . Uśmiechasz się lekko
- miłych snów - mówi wychodząc z pokoju
- nawzajem - odpowiadasz.
Następnego dnia budzisz się, jest 7 rano, idziesz do kuchni i widzisz Zayna tańczącego do włączonej muzyki.
Zaczynasz się śmiać
- Hahaha nie widziałem cię, zatańczysz - pyta podchodząc do ciebie. Kładziesz dłoń na jego dłoni i oddajecie się muzyce.
- Zayn patelnia !! - krzyczysz. Chłopak odwraca się gwałtownie, z jego śniadania nic już nie zostało, jest spalone.
- Trudno, może pójdziemy na miasto coś zjeść - pyta
- Nie wiem, bo ja nie teraz boje wychodzić z domu , przepraszam - mówisz ze smutną miną.
- czego się boisz - pyta troskliwie
- Bo mój były chłopak on mi się odgrażał, mówił że to jeszcze nie koniec, moje poprzednie siniaki jeszcze nie zniknęły a już miałabym mieć nowe ? - mówisz z łzami w oczach. Chłopak podchodzi do ciebie stojącej w jego bluzce która sięga ci prawie do kolan
- nie bój się, obronię cię przed nim, obiecuję - mówi przytulając się . Stajesz na palcach aby mocniej móc go przytulić. Bo tym geście idziesz się ogarnąć i zakładasz swoje wczorajsze ubranie które zdążyło już wyschnąć.
- gotowa - pyta
- tak jest - uśmiechasz się
- to idziemy - otworzył ci drzwi i przepuścił w nich pierwszą.
Spacerujecie sobie, w końcu dochodzicie do Nados
- czemu akurat tutaj - pytasz
- to ulubione miejsce mojego przyjaciela - uśmiecha się.
Siedzicie przy stolikach, Zayn zamawia dla was coś do jedzenia i do picia
- Zayn wiesz że tak już nie może być ? Tak że ja siedze ci na głowie a ty wszystko za mnie robisz, ja nawet nie mam pieniędzy a ty nie możesz ciągle za mnie płacić. Wrócimy to wezme kilka swoich rzeczy i zniknę ci z oczu - mówisz ze spuszczoną głową
- nie pozwole ci gdziekolwiek pójść, zostajesz u mnie, nie jesteś żadnym ciężarem dla mnie . Kiedy to w końcu zrozumiesz ?! Jesteś śliczna, mądra jak mógłbym cię wygonić ? Proszę cię zostań.. - mówi wpatrując się w twoje niebieskie tęczówki. Kiedy kelnerka podała wam jedzenie zaczynacie próbować. Znowu poczułaś się niezręcznie bo Zayn płacił za twoje śniadanie. * w drodze do domu *
- [T.I] wiem, że znamy się dopiero od wczoraj i do tego ty masz niemiłe wspomnienia z swoim byłym chłopakiem, ale pomyślałem że.. - nie może dokończyć
- no co ? co pomyślałeś ? - pytasz zaciekawiona
- nie sądzisz , że moglibyśmy spróbować ? - pyta zawstydzony
- spróbować ? ale co - pytasz
- chciałabyś zostać moją dziewczyną ?! - pyta podniesionym tonem
- tak ! - zaczynasz się śmiać - od początku wiedziałam co chcesz mi powiedzieć, ale jesteś taki słodki kiedy się rumienisz - zaczynacie się śmiać
- jak możesz ? jak cie złapie nie będzie ci tak wesoło - zaczynacie się śmiać, uciekasz przed nim do jego domu , kiedy dobiegasz jesteś już strasznie zmęczona , Zayn też
- aa mam cię - zaczyna się śmiać i całuje się namiętnie. Resztę dnia spędziłaś z Zaynem na oglądaniu filmów, gotowaniu, śmianiu się i tego typu rzeczy .
Następnego dnia... CDN..

Hej, hej ! :D Ten imagin będzie w częściach, na razie mamy pierwszą a drugą dodam za jakiś czas. Podoba wam się ta część ?? Proszę komentujcie bo to bardzo ważne dla mnie ;* . 

8 komentarzy:

  1. Super, masz talent ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooo ale słodki, czekam z niecierpliwością na następną część ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Zarąbisty, masz wielki talent, pisz szybko następną część bo sięnie moge doczekać ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. twoje imaginy są naprawdę super:)
    a jak mi się podoba to komentuję bo sama prowadzę bloga i wiem jakie to jest znaczące:)


    dodaję do obserwatorów:)
    myślę że odwiedzisz mojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  5. hej tak szczeze to najelepszy imagin z zaynem jaki czytalam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. <33 kocham ten blog zajebisty ;**

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, byłabym szczęśliwa gdybyć oceniła moje imaginy : http://imaginyjednokierunkowychdirectioners.blogspot.com/.
    Dziękuję z góry :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz ♥