Translate

sobota, 18 sierpnia 2012

Harry

Promienie słoneczne przezierają się przez rolety do twojego pokoju, w tle słuchać radosną muzykę, wszyscy w domu biegają jak oparzeni, ty z uśmiechem witasz kolejny dzień ale to nie jest zwykły dzień to dzisiaj masz związać się do końca życia na dobre i na złe ze swoim wymarzonym mężczyzną.
- A co ty jeszcze nie gotowa - pyta z przerażeniem mama
Nie czekając na twoją odpowiedź zaczyna cię szykować między innymi malować, ubierać itp.
Po dwugodzinnym szykowaniu wyglądasz olśniewającą. Weszłaś do kościoła goście już czekali stali rodzice, przyszli teściowie no i on twój ukochany Harry, też wyglądał pięknie widać było że się stresuje, ale to normalne. Po mszy wszyscy zaczęli składać wam życzenia i dawać prezenty. Przed kościołem stała także reszta zespołu, podchodzi do was Louis
- no stary to żeś się wpakował teraz do końca życia z jedną panną - kręci głową i zerka na Harrego jednak ten uśmiech się i całuje cię w policzek.
- mamy dla was niespodziankę z chłopakami postanowiliśmy że chcielibyście teraz pobyć trochę sami i załatwiliśmy wam lot na Hawaje - oznajmia Zayn i puszcza ci oczko
- ale jak to przecież my nie jesteśmy gotowi nie spakowani, kiedy to ma być - pytasz z przerażeniem
- dzisiaj a właściwie to za raz, spakowaliśmy was - mówi Liam
- tak tylko [T.I] nie pakowaliśmy twojej bielizny, no wiesz żeby Harry miał więcej frajdy - zaczyna się śmiać Lou. Patrzysz na niego z pytającym wzrokiem
- żartowałem przecież, o limuzyna bawcie się dobrze - oznajmia na koniec
Żegnacie się z gośćmi i wsiadacie do limuzyny, po drodze zajeżdżacie po walizki do domu .
* w czasie jazdy *
- to miło ze strony chłopaków że załatwili nam tą wycieczkę prawda - pytasz Harrego
- Nie spodziewałem się tego ale fajnie jest - zaczyna się śmiać
- Już nie mogę się doczekać nocy poślubnej - wtrąca Harry wlepiając w ciebie wzrok, przygryzając wargi
- Hahahaha - zaczynasz śmiać
- Oj tak, tak mężu - z uśmiechem na twarzy mówisz do Harolda
- Żono - mówi stanowczym głosem Harry . Jednak po chwili obydwoje wybuchacie śmiechem . Po uporczywej przejażdżce jesteście na miejscu. Wchodzicie do domku dla nowożeńców ty od razu się przebierasz i lecicie na plaże, jest już wieczór , siadacie na kocu wpatrując się w zachodzące słońce i na to jak fale rozbijają się o brzeg
- jest cudownie - wtrącasz
Harry obejmuje cię za ramie i mocno przytula szepcząc
- Kocham cię - łza zakręciła ci się w oku gdy to usłyszałaś
- też Cię kocham skarbie - odpowiadasz
- A co jeśli w życiu nie zawsze będzie się tak dobrze układało, czy zawsze już będziemy razem a co jeśli jedno z nas zwątpi - pyta Harry
- zwątpi w miłość ? to nie możliwe, słuchaj kochanie przed chwilą przysięgaliśmy sobie miłość do końca życia i ja mam zamiar dotrzymać obietnicy- mówisz przez łzy z wzruszenia
- ja też dotrzymam- chłopak całuje cię w usta i razem udajecie się do waszego domku.
Po wejściu do domu Harry wyrzuca wszystko z rąk i popycha cię na łóżko jednocześnie kładzie się na tobie i zaczyna cię namiętnie całować, podoba ci się jego zachowanie, w takich momentach jest stanowczy ale za to taki czuły i delikatny kochasz to w nim . Po nocy pełnej przygód budzisz się rano i z uśmiechem na twarzy witasz kolejny dzień bo cały twój świat trzyma cię w objęciach.
Hej na wstępie chciałabym Was przeprosić za to że w ostatnim czasie nic nie dodawałam, no ale nie miałam czasu i weny :) I jak podoba się imagin ? Myślę że czytaliście co ostatnio o komentowaniu napisałam ? A więc jeszcze raz was proszę jeżeli czytacie to skomentujcie bo to daje wene a im większa wena tym częściej będę dodawała :) 
Ok to teraz komentujcie ok ? - ok xd . <33 

5 komentarzy:

Dziękuje za komentarz ♥