Translate

wtorek, 12 marca 2013

Louis

Hej:) Nie dodawałam tak długo nic, ponieważ przez 2 tygodnie nie miałam dostępu do internetu , ale przez to napisałam kilka nowych imaginów:) Dziękuje za komentarze pod poprzednim imaginem i tu liczę na to samo lub nawet więcej:) Wasze blogi odwiedzę na pewno jak tylko znajdę czas bo jestem teraz z wszystkim do tyłu ohh :D
Miłego czytania! 
:*

Mimo, iż było już późno i ciemno, ja siedziałam przed domem w alejce na ławce. 
Nocą wszystko wydaje się być bardziej magiczne.. 
Lampa wisząca nad drzwiami umożliwiała mi zobaczenie czegokolwiek.. drzewa okrywała lekka warstwa śniegu..
wydawało się jakby wszystko było śpiące, znużone choćby ze względu na godzinę. 
Było mi już trochę zimno, mróz drażnił moje policzki, lecz tylko poprawiłam koc bezwładnie opadający mi na ciele. Uwielbiałam takie chwile, w około panowała cisza, wszystko było nastrojowo idealne.. 
Podwinęłam nogi gdyż mróz nie dawał o sobie zapomnieć, zerwał się lekki wiatr, korony drzew rytmicznie się poruszały . Bezwładnie oddałam się chwili, nie myślałam o niczym, grzechem by było nie rozkoszować się spokojem oraz naturą, która mnie otaczała. 
- piękna a co ty tu robisz? - usłyszałam zza siebie dobrze znany mi głos. 
- delektuje się spokojem - uśmiechnęłam się do bruneta - a ty co tu robisz - dodałam. 
- mieszkam przecież obok, zobaczyłem cię i przyszedłem, mogę delektować się razem z tobą - spytał 
- pewnie - odpowiedziałam z lekkim uśmiechem
Louis usiadł obok mnie, użyczyłam mu połowę koca co sprawiło, że nasze ciała się stykały, nie było między nimi żadnej przerwy. Oparłam głowę o jego ramię, Louis pocałował mnie w czoło. Minęło dobre 10 minut kiedy to siedzieliśmy w ciszy
- Kocham cię wiesz? - powiedziałam cichutko 
- Też cię kocham, kocham was oboje - przytulił mnie jeszcze mocniej po czym pomasował mój już lekko wypukły brzuszek. Po tym incydencie nastała cisza, żadne z nas się nie odzywało. Jednak po chwili chłopak ją przerwał
- [T.I] ? 
- tak? - odpowiedziałam unosząc lekko głowę aby spojrzeć w jego niebieskie tęczówki które miały '' lampki '' w oczach. 
- jesteś szczęśliwa ze mną? - spytał zachrypniętym głosem
- oczywiście że tak, przecież wiesz.. 
- myślę że zdajesz sobie sprawę, że gdyby ciebie zabrakło ja nie mógłbym normalnie funkcjonować, ty jesteś dla mnie jak powietrze w sensie, że nie dałbym rady bez ciebie żyć.. - mówił.
Po tym co powiedział do moich oczu napłynęły łzy, pocałowałam go najnamiętniej jak tylko się da, wyraziłam tym wszystko co niego czuje, jak bardzo jest dla mnie ważny... oparłam ponownie głowę o jego ramię, czułam jego oddech, jego zapach, wszędzie go poznam.. bo tak pachnie moje szczęście.. 
Posiedzieliśmy jeszcze przez chwilę jednak trzeba było się zbierać, pożegnałam się z Louisem, umówiliśmy się jutro a sama wróciłam do domu. 
Wzięłam prysznic, przebrałam się w piżamę, położyłam się na łóżko. Zagięłam lekko górną część piżamy tak aby móc pomasować swój brzuszek, aby dziecko znajdujące się w nim poczuło się kochane.. pomyślałam jak to będzie już za 7 miesięcy kiedy to owoc naszej miłości przyjdzie na świat..

Czytasz= Komentujesz. 
Jeśli będzie dużo komentarzy to następny dodam szybko bo mam już napisany :D

17 komentarzy:

  1. super :* <3 poproszę o następny z Louisem <3

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebisty <3 dodaj następne :*

    OdpowiedzUsuń
  3. milordzie , czy mogę uczynić ten zaszczyt i polać ci Frugo za tak zacnego imagina? XD :* zajebisty jest <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super <3 Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny <3 nastepny z harrym !!! albo z niallem !!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny, nic dodać nic ująć. Po prostu boski.
    zapraszam również do mnie w wolnej chwili :)
    http://dream-come-true69.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. zajeisty po prostu brak słów XD :D
    1dandyou.bloa.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. zajeisty po prostu brak słów XD :D
    1dandyou.bloa.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja patrze a moj komentarz sie nie dodal... Przeczyatalm ten imagin juz jakis czas temu, skomentowalam, patrze dzisiaj a nie ma mojego komentarza... Coz postaram sie go napisac jeze raz, jednak nie bd on taki fajny jak byl na poczatku... Juz nie pamiteam tych emocji ktore targaly mna po przeczytaniu tego imagina! Jednak zrobila mi sie zimno po tych wszystkich opisach chlodu!
    A teraz koncze juz ten komentarz i ide czytac o Niallu :*
    @IneedYou__1D

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny!!!


    JuliaxD

    OdpowiedzUsuń
  11. Super taki romantyczny.

    OdpowiedzUsuń
  12. super poprosze o nastepny z louisem

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz ♥