Translate

wtorek, 5 lutego 2013


Ten imagin napisała moja koleżanka i prosiła żebym go wstawiła na bloga:)


Polecam: 
Jesteś ciężko chora masz białaczkę . Lekarze nie dają ci szans
na przeżycie zostało Ci tylko miesiąc.W ciągu tego
miesiąca chciałaś spełnić swoje marzenie czyli spotkać
swoich idoli (1D).Twój tata załatwił Ci spotkanie z nimi
specjalnie dla Ciebie przyjechali do Polski.
*Trzy tygodnie później*
Twój stan szybko się pogarsza.Po mimo braku sił,to i tak poszłaś
na te spotkanie.Dwie godziny później jesteś już pod miejscem
spotkania.Weszłaś zobaczyłaś ich od razu zaczęłaś płakać
oczywiście ze szczęścia.Chłopcy podchodzą do Ciebie przywitali
się i każdy z osobna Cię przytulił.
N:Cześć jestem Niall
Z: Zayn
H: Harry
L: Louis
Li: Liam
Ty:[t.i] miło mi was poznać
Li:czemu płaczesz nie smuć się
TY: oczywiście płacze ze szczęścia bo nie mogę w to uwierzyć
że tu jesteście że to nie jest sen.
Wszyscy razem usiedliście od stolika z kanapą twój tata
tak załatwił ze byliście tylko wy.
Bardzo dobrze dogadywałaś się w chłopcami oni opowiedzieli
Ci plusy i minusy bycia sławnymi, jak to było w X - Factor.
A ty o swojej chorobie o tym że miałaś dużo planów do zrealizowania
tylko że rok temu dowiedziałaś się to tym że masz białaczkę.
Powiedziałaś im ile Ci jeszcze zostało czasu czyli że albo w tym
albo w drugim tygodniu prawdopodobnie możesz już umrzeć.Chłopcy
uważnie Cię słuchali.
Z:Jakie jest twoje marzenie?
Ty:Mam dwa jedno jest nie realne do spełnienie (czyli wygrać
walkę z chorobą) ,a drugie właśnie się spełnia.
Lo: Nie boisz się no...... śmierci?
Ty:Wiesz co Louis na początku się bałam że to będzie strasznie
bolało ale później już zrozumiałam że prędzej czy później każdego
to spotka i przestałam się bać ale szkoda że to tak
szybko się stanie.
N:Boże podziwiam Cię?
Ty: Za co ?
N:Za to że wiesz jak będzie to wszystko wyglądać a i tak się
nie boisz.
Jeszcze trochę pogadałaś z chłopcami ale musieliście się
już zbierać.Gdy wyszłaś już zobaczyłaś że twój tata już
czeka na Ciebie przy samochodzie.Jeszcze raz przytuliłaś się
do chłopców i się przegnałaś i po raz kolejny
zaczęłaś płakać dlatego bo długo walczyłaś żeby ich spotkać,
porozmawiać a gdy już w końcu nadszedł bardzo szybko się skończył.
W drodze do samochodu jeszcze pomachałaś chłopcom.
Zatrzymałaś się zaczęło Ci się kręcić w głowie przed oczami widziałaś
już tylko ciemność . Natychmiast podbiegł do Ciebie twój tata i
chłopcy .Wygądałas okrobnie byłaś blada jak ściana.Tata zadzow niła na
pogotowie ale karetka się spóźniała a gdy już przyjechała
było już za późno.
Odeszłaś szczęśliwa bo udało Ci się spełnić chociaż jedno z
marzeń.
The Edn

Czytasz=komentujesz. Proszę bo to dla niej ważne, jest ciekawa co sądzicie o tym imaginie:)
See you < 3

5 komentarzy:

  1. Przerażające - ładnie napisane ale i tak zbyt smutne jak dla mnie


    Zapraszam do mnie http://baby-let-me-be-your-last-first-kiss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mi się płakać zachciało *_*

    @Paulla_Horan_1D ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. popłakałam sie <3 :'( smutna to historia ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje wszystkim za te miłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz ♥