Translate

czwartek, 26 lipca 2012

Niall

Jesteś 16-letnią nastolatką której rodzice zmarli 3 lata temu, zamieszkałaś z ciocią ale ponieważ jej mieszkanie było za małe musiałaś przeprowadzić się do swojego kuzyna, syna cioci - Harrego.
H: [T.I] skoro masz z nami zamieszkać wypadałoby poznać resztę zespołu. Po tym jak twój kuzyn zwołał całą brygadę zaczęli się oni schodzić
H: Poznajcie się, chłopaki to jest [T.I] mówiłem wam o tym że będzie z nami mieszkała a ja muszę na chwilę wyjść bo mam ważną sprawę na mieście. Po tym jak Harry zadeklarował że musi wyjść poczułaś niesmak, gdyż nie znałaś żadnego z chłopców i czułaś się niezręcznie.
Ty: No cześć jestem [T.I] 
Z: Cześć , jestem Zayn 
L: Witaj piękna jestem Louis
Li: Cześć, Liam
N: Cześć nazywam się Niall
Ty: Miło mi
Z: A ty tak na serio czy żartujesz sobie ? 
Czułaś zdezorientowanie po słowach bruneta bo nie wiedziałaś o co mu chodzi
Ty: Yy.. a co masz na myśli ? 
Z: Czyli na serio.. no ok, a słyszałaś może czasami o takim boysbandzie o nazwie one direction ? 
Ty: No wiem wy nimi jesteście w końcu mój kuzyn w nim gra , ale nie znałam waszych imion bo nie interesuje mnie tego typu muzyka, a teraz przepraszam was ale pójdę już może do swojego pokoju rozpakować się - odparłaś z oburzeniem
Podczas rozpakowywania do twojego pokoju wszedł Niall
- Może ci pomóc - pyta
- Nie dzięki poradzę sobie, słuchaj Niall nie chcę być nie miła ale chciałabym zostać sama 
Chłopak bez słowa wyszedł z twojej sypialni 
* wieczór * 
Z: ej [T.i] skoro mamy razem mieszkać to opowiedziałabyś coś o sobie ? Harry nam tylko trochę wspomniał o twoim życiorysie ale nic takiego nie powiedział więc, może.. ? 
Ty: nie dzięki 
H : Ej co to ma być za odpowiedż - wtrącił Harry
Ty: normalna , po co mu to książke pisze?! - powiedzialłaś
Po tych słowach w domu zamilkła cisza a ty udałas się do swojego pokoju, usiadłaś na łóżku. Twoją uwagę przykuł album wystający z twojej torby bagażowej, której nie zdążyłaś wypakować wzięłaś go do ręki, słuchawki w uszy i zaczęłaś oglądać zdjęcia. Łzy zaczęły spływać ci po policzku gdy tylko natknęłaś się na zdjęcie twoje i twoich rodziców, natychmiastowo wiele myśli przychodziło ci do głowy między innymi ta co to by było gdyby oni żyli, gdyby tu byli, na pewno nie poznałabyś chłopaków z 1D , twoje rozmyślania przerwał skrzypot otwierających się z drzwi
- Mogę wejść 
- Skoro musisz - parsknęłaś 
Ty: A Niall to ty 
N: co oglądasz ? 
Ty; właściwie to już nic. Zamknęłaś album, wyjęłaś słuchawki z uszu i szybko chciałaś niezauważalnie wytrzeć łzy z policzka jednak chłopak je zauważył
N: Dlaczego płakałaś ? 
Ty: nie ważne
N: Powiedz, obiecuje że nikomu nie powiem, możesz mi zaufać 
Ty: Kochasz swoich rodziców ? - pytasz
N: Nie wiem skąd to pytanie, ale tak. Chociaż często było wiele sprzeczek między nami nie wyobrażam sobie życia bez nich - odpowiedział
Po tych słowach zachciało ci się płakać i wtuliłaś się w ramiona Nialla. Chłopak przytulił cię mocno
- Ej mała powiesz o co chodzi to coś z twoimi rodzicami tak ? , coś im się stało ? - pyta z łzami w oczach
- Bo 3 lata temu oni mieli wypadek samochodowy, rodzice Harrego mnie przygarnęli bo jesteśmy rodziną ale po jakimś czasie powiedzieli że lepiej by było gdybym zamieszkała z ich synem no i tak się stało , ale proszę nie mów reszcie zespołu.
- Ja.. ja nie wiedziałem, obiecuje że nikomu nie powiem - oznajmił
Po rozmowie z Niallem oboje zeszliście na dól
- Uuu zaledwie kilka godzin  minęło a wy już ? - zaczął śmiać się Harry
Nie wiedziałaś o co mu chodzi ale za raz zajarzyłaś że to mogło trochę dziwnie wyglądać że obydwoje wychodzicie z twojej sypialni, ale rzucasz tylko :
- Daruj sobie - spoglądasz na swojego kuzyna zimnym spojrzeniem .
Zjadłaś kolacje , umyłaś się , położyłaś się do łóżka, nie moglas usnąć czułaś coś takiego czego nigdy nie doznałaś, ciągle miałaś jego głos w głowie, czułaś że się zakochałaś ale tą myśl szybko starałaś się odrzucić gdy uświadomiłaś sobie, że znasz go zaledwie kilka godzin. Minęło pół godziny a ty nadal nie możesz usnąć, zeszłaś więc na dół do kuchni aby się czegoś napić... . Ujrzałaś Zayna siedzącego na krześle
Ty: Czemu nie śpisz ? - zapytałaś
Z: Pewnie dlatego co i ty, nie mogę zasnąć - odparł
Z: [T.I] możemy pogadać ?
Ty: Jasne a a czym ? - zapytałaś z zaciekawieniem
Z: Bo wiesz.. jest taka sprawa że podoba mi się pewna dziewczyna tylko że nie wiem co zrobić aby sprawdzić czy ona czuje do mnie to samo.. co byś na moim miejscu zrobiła ?
Ty: Zayn to zabawne bo ja mam dokładnie też mi się podoba pewna osoba tylko że - chłopak przerwał ci pocaunkiem , natychmiast odepchnęłaś go z oburzeniem :
Ty : Zayn Ty głupku co ty wyprawiasz ?
Z: Ja myślałem że my mówimy o sobie.
Zauważyłaś jak brunet zarumienia się
Ty: O Bosh.. Zayn ! to było mi powiedzieć że mówisz o mnie a tak w ogóle to nie wiedziałam że ci się podobam !
Z: Dobrze przepraszam, porozmawiamy innym razem a teraz przestań krzyczeń bo pobudzisz wszystkich
- Za późno - odezwał się Niall - po co tak krzyczycie ? I przyglądałem się całej sytuacji i Zayn nie trzeba było od razu całować - zaśmiał się  irlandczyk
Z: I z czego się śmiejesz ! - krzyknął
Ty: Zayn spokojnie, Niall możesz zostawić nas samych ?
Po tym jak Nialler wrócił do sypialni zaczynasz monolog z Zaynem :
Ty: Posłuchaj..
Z: Nie to ty posłuchaj, przepraszam cię za to co zrobiłem wiem że nie powinienem ale nie przepraszam za moje uczucia - łza zakręciła mu się w oku
Ty: Rozumiem cię doskonale, ale to nie ma przyszłości nie będziemy razem zrozum nic do ciebie nie czuje
Z: Y tylko jedno.. o kim ty mihym , jasne ale powiedz mi mówiłaś ?
Ty: Niall, tak to o nim mówiłam, to on mi się podoba nie żebyś ty bym brzydki - zaśmiałaś się jednak Zayn miał kamienną minę
Zayn : Niall chodź tu ! - woła
Ty: Ale Zayn co ty wyprawiasz , po co go wołasz ?!
Z: Niall !
N: no już, już idę po co się tak drzesz
Z: Dobra ja was zostawiam samych, Niall [T.I] ma ci coś do powiedzenia - po tych słowach Zayn wyszedł z domu i zostawił was samych
N: Yy.. to co chciałaś mi powiedzieć - pyta
Ty: Właściwie to nic ważnego.
Usiadłaś na kanapie i położyłaś na twarzy dłonie
N: No przecież widzę, o co chodzi ?
Ty: Niall bo ty mi się podobasz i to bardzo mi się podobasz - zaczęłaś mówić
N : Hm to całkiem dobrze się składa - chłopak poniósł jedną brew
N: Bo ty mi się też podobasz - zaczął się do ciebie przybliżać, złapał cię w tali i zaczął namiętnie całować
Po chwili reszta zespołu wparadowała do pokoju w którym byłaś z Niallem
Harry : Uuu.. - gratulacje stary
Lou: Yeaa musimy to jakoś uczcić
W tym czasie jak chłopaki wybierali jakiś film rozejrzałaś się i zauważyła że brakuje Zayna.
- Ej chłopaki a gdzie jest Zayn - pytasz
H: Nie wiemy na pewno gdzieś tam jest
,, Yhymm fajny kumpel '' - pomyślałaś i wyszłaś z domu w poszukiwaniu chłopaka.
Po godzinnym błąkaniu się po mieście miałaś się zawracać ale zauważyłaś siedzącego na ławce Zayna, który płakał
- Zayn, czemu tu siedzisz, szukam cię już od godziny martwiłam się i dlaczego płaczesz. Jednak chłopak pozostawił twoje słowa bez odpowiedzi i się po prostu przytulił, po minutowym miśku odlepił się od ciebie i przemówił :
- powiedziałaś Niallowi co do niego czujesz ?
- Tak, jesteśmy razem teraz z chłopakami to świętują - zachichotałaś
- Szczęściarz z niego - powiedział
-Ej chłopaku nie trać nadziei i ty na pewno znajdziesz swoją drugą połówkę i to za pewne stanie się nie długo bo jak taki przystojniak jak ty może być singlem? - zaśmiałaś się
- Może masz racje , wracajmy już bo zimno tu jakoś
W drodze do domu ustaliłaś Zaynem pewne sprawy i uznał że będzie cieszył się razem z wami szczęściem twoim i Nialla.


Hmm wydaje mi się że jest.. beznadziejny ale oceńcie sami :) I love you ;xx

6 komentarzy:

  1. napisz imagina o Liamie :)
    a co do tego imagina to jest całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi się podobał, bardzo fajny, już sie nie moge doczekać kolejnego ;* < obserwuje jako Emiliaaana33> licze na to samo.
    http://emiliaaana-about-fashion-and-tours.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Omg przy kazdym twoim imaginie lzy mi odchodza do oka :-)
    Dominika

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz ♥