Jesteś z Harrym dosyć długo bo już 2 lata pewnego dnia Harry proponuje ci abyś z nim zamieszkala bez problemy zgadzasz sie
- [T.I] Urządzmy impreze, no wiesz taka twoja parapetówka bo w końcu zamieszkalismy razem u mnie
- Jasne, to miłe ze tak sie starasz aby nam bylo dobrze , caujesz go namietnie
- Ja wszystkim sie zajme a ty sie rozgosc
* Dzien imprezy *
Harry chodzi po calym domu zdenerwowany bo chce aby wszystko bylo jak nalezy
- Skarbie nie denerwuj się tak
- [T.I] Ale ty nie rozumiesz ze ja chce abys dobrze i na długo zapamietala tą imppreze. Usmiecha sie do ciebie łobuzersko po czy zaczyna cie przypierać do sciany i coraz namietniej calować.
Niespodziewanie do pokoju wchodzi mama Harrego
- Harry.. aa.. ja
- Mamo wyjdz z mojego pokoju - wrzasnąl Harry
- nie powinienes sie tak do niej odzywac to jest twoja mama
- [T.I] ty nie rozumiesz , ona zawsze musi mnie kontrolować doskonale wiedziala ze zastanie nas w takiej sytuacji..
Goscie zaczynaja sie schodzić , zaczyna się zabawa, tance, napoje procentowe , muzyka
Nagle zauważasz Harrego tanczacego wolnego z jakąs ladną dziewczyną , chce ci sie plakac, ale sie opanowujesz wmawiając sobie ze to tylko taniec. Twoje zazdrosne zachowanie zauważa Zayn - przyjaciel Harrego , jdenen z gosci
- Nie masz sie czym martwic mała on zawsze taki był
Spoglądasz na bruneta i wymuszasz lekki usmiech
- Jesli chcesz to mozemy sprawic aby to i on poczul jak to jest byc zadrosnym
- Co ty wygadujesz ?! nie zdradze go ! - krzyczysz na chlopaka
Odwracasz sie i widzisz Harrego caującego sie z tą dziewczyną z ktorą tańczyl.
Automatycznie łzy napływaja ci do oczu wybiegasz z domu wisadasz w do samochodu jestes taka zla na niego i na siebie ze nie zaprotestowalas puki nie bylo jeszcze za pozno , rece ci sie trzesną ledwo co wsadzilas kluczyki do stacyjki. Jedziesz jest ciemno na dodatek placzesz , tracisz kontrolę nad kierownicą , nagle widzisz przed soba drzewo , wiesz ze to juz koneic i jednyne co udaje ci sie zrobic to wykrzyczeć : byłes calm moim życiem ! . Zginęła, stała sie ofiarą miłości
* 2 lata później *
Harry siedzi przy twoim grobie
- Jak moglem Ci to zrobic , no jak ! - zaczyna płakać
tak wiele dla mnie znaczylas, gdybym ja tylk owiedzial.. kochana [T.I] tak bardzo tęsknię i przepraszam
Fajne ;D
OdpowiedzUsuńPowodzenia i czekam na następne notki ;D
spoko!
OdpowiedzUsuńbede tu zagladac czesciej ;P
http://motylkowe-marzenia.blogspot.com/
Cześć :)
OdpowiedzUsuńKocham One Direction, więc będę tu zaglądać częściej :)
Obserwuję jak tylko dodasz na pasku bocznym taką możliwość :)
Zapraszam do mnie http://the-olikasa.blogspot.com
Liczę na miły komentarz i dodanie mojego bloga do obserwowanych :)
POZDRAWIAM :)
Nawet fajne.... podoba mi się : D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na dalsze części zajrzę na pewno ; )
Niezbyt się interesuję one direction ale blog fajny! Bye!
OdpowiedzUsuńkurcze smutny taki :(
OdpowiedzUsuńale całkiem fajny.
Popraw coś bo na telefonie nic nie widać :(
OdpowiedzUsuń